Forum Z.O.M.O. Strona Główna
»
Tematy dowolne.
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Administracja
----------------
Regulamin forum.
Księga gości.
Videos - oczywiście made by ZOMO
ZOMO
----------------
Regulamin klanu, rekrutacja i aktualny serwer.
Fotosy.
Kronika ZOMO
Handel
----------------
KupieSprzedamamienie
Czas poza L2
----------------
Coś dla śmiechu.
Tematy dowolne.
-Archiwum-
----------------
ShoutBox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Ithil
Wysłany: Wto 20:57, 08 Gru 2009
Temat postu:
Pograj, pograj, rozruszalismy sie troche w zomo, wiedzma polubila chodzenie na siege
aerox
Wysłany: Wto 17:06, 08 Gru 2009
Temat postu:
w grze przez blisko rok odkad zaczalem grac na rusku to moze kilka razy bylem wogole czasu nie mam a chetnie bym nawet pogral
Ithil
Wysłany: Sob 15:26, 05 Gru 2009
Temat postu:
Aerox dawno cie nie widzialam w grze
gdzie sie podziewasz i kiedy wracasz? czy moze po prostu tylko sie rozmijamy?
aerox
Wysłany: Śro 21:17, 02 Gru 2009
Temat postu:
http://www.youtube.com/watch?v=pSvvRJP98v4
http://www.youtube.com/watch?v=rr-iIy4BKos&feature=related
fajne filmiki i duzo daja do myslenia
Yargot
Wysłany: Sob 12:14, 31 Paź 2009
Temat postu:
Znany temat... Miałem okazje współpracować z tymi ludźmi - i faktycznie są świetnymi wojownikami. To jak są traktowani przez brytoli zakrawa na niewolnictwo. Wyspiarze się ich poprostu boją a używają jak psy wojny - wypuszczają z klatek gdy zadanie jest wyjątkowo trudne i skala ryzyka wyklucza użycia wojsk koalicyjnych.
Nic tylko cieszyć się że mamy więcej w głowie niż Gurkhowie (przynajmniej staramy się mieć).
aerox
Wysłany: Wto 1:14, 27 Paź 2009
Temat postu: Wojna....a co po wojnie?
nasi sprzymierzency brytole tak traktuja swoich najlepszych zolnierzy(SKANDAL) :
"Chodząc ulicami Folkestone na południu Anglii można się czasem natknąć na niepozornych człowieczków o oliwkowej skórze i ze skośnymi oczami. Są mało imponującej postury i nie zwracają na siebie większej uwagi, Ot, pewnie kolejni gastarbaiterzy z Filipin, czy innego Bangladeszu.
Trudno o większą pomyłkę - to słynni nepalscy Gurkhowie, prawdopodobnie najlepsi żołnierze jakich znał świat. Od czasów najazdu Hunów żadni wojownicy nie budzili takiego przerażenia wśród wrogów jak ci kurduple z Himalajów służący od niemal dwustu lat pod brytyjską flagą.
Ta historia zaczyna się na początku XIX stulecia. W latach 1814 - 1816 żołnierze Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej natknęli się na niezwykle bitny lud nepalskich górali, którego pokonanie kosztowało ich morze krwi. Po ustanowieniu protektoratu w Nepalu postanowili zjednać sobie to waleczne plemię i zaproponowali im wstąpienie do najemnych regimentów. Gurkhowie również byli pod wrażeniem bitności Brytyjczyków i uznali, że przyjęcie tej propozycji nie splami ich honoru.
Od tamtej pory nepalscy wojownicy brali udział we wszystkich konfliktach zbrojnych, w jakie zaangażowana była Wielka Brytania - od wojen kolonialnych, przez obie wojny światowe, konflikt na Falklandach, aż po współczesne interwencje w Iraku i Afganistanie.
Gurkhowie nie są obywatelami brytyjskimi. Wielu z nich po latach wiernej służby(jest to okres 20 lat) nie ma nawet prawa pobytu w Wielkiej Brytanii. Zazwyczaj wracają do Nepalu, a rząd Jej Królewskiej Mości wypłaca im emeryturę w wysokości... około 20 dolarów miesięcznie. Muszą ją odebrać osobiście, co dla większości z nich oznacza kilkudniową wędrowkę z rodzinnej wioski położonej gdzieś w Himalajach. A wielu z nich to przecież inwalidzi wojenni. Po prostu więc nie odbierają tej emerytury (a raczej jałmużny) i wegetują w nędznych lepiankach gdzieś na zboczach Himalajów. Kilka miesięcy temu jeden z gurkhijskich żołnierzy został rozerwany na strzępy przez minę w afgańskiej prowincji Helmand. Jego rodzina mieszkająca na Wyspach wraz z tragiczną wiadomością dostała... nakaz opuszczenia Wielkiej Brytanii w ciągu 30 dni. Powód: "brak znaczących więzi z obecnym krajem zamieszkania". Pod wpływem oburzenia opinii publicznej nakaz został anulowany, ale ten przykład pokazuje, w jaki sposób Brytole traktują swoich najwierniejszych sprzymierzeńców."
COS NAM TO PRZYPOMINA NIEPRAWDAZ
Solaris phpBB theme/template by Jakob Persson
Copyright © Jakob Persson 2003
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin